home *** CD-ROM | disk | FTP | other *** search
/ MACD 5 / MACD 5.bin / www / ludzie / txf / txt / sylwekre.txt < prev    next >
Text File  |  1997-09-12  |  15KB  |  315 lines

  1.  
  2.  
  3.     Poniewa¿ jestem tylko cz³owiekiem, i zazdroszczê innym tego, ¿e
  4. ich raporty sa czytane, a mój nie, postanowi³em swój te¿ wypchn±æ..
  5. Ostrzegam, ¿e czytanie tego raportu wiele nowego nie wniesie, ale ja i tak
  6. bêdê mia³ satysfakcjê, uosiee :)))
  7.  
  8.  
  9.     Kraków, 16.02.1997
  10.  
  11.     Mia³em nie pisaæ loga z tej imprezy, ale mam troszkê wolnego
  12. czasu (no, powiedzmy..) i nie jestem w stanie robiæ nic innego, ni¿
  13. wspominaæ poprawiny Sylwestra w Wawie..
  14.     Jak wiadomo z Krakowa do Warszawy jest trochê kilometrów -
  15. podró¿ zajê³a mi 5 godzin.. Przez te ca³e 5 godzin prawie nie zamieni³em
  16. z nikim s³owa, i z niecierpliwo¶ci± czeka³em na powitanie na dworcu
  17. centralnym. Moja górna po³owa wisia³a przez okno, na ustach ju¿
  18. zabrzmiewa³ okrzyk powitalny.. Ujrza³em Gadzinkê i Babciê, siedz±cych na
  19. ³awce.. Pomacha³em im rêk±, odmachali... Nawet siê nie podnie¶li :))
  20.     Okaza³o siê, ¿e AMI najprawdopodobniej nie dostrzeg³ ma³ej
  21. siódemki przy godzinie odjazdu poci±gu (tzn. ¿e ten ciop±g w niedziele
  22. nie je¼dzi), i zamiast przybyæ godzinê przede mn±, przybêdzie godzinê po
  23. mnie.. A wiêc siedli¶my sobie gdzie¶ na murku i poczekali¶my..
  24.     Nastêpnym poci±giem ju¿ przyjecha³. Wypatrzyli¶my go naszymi
  25. sokolimi oczyma, i peron zagrzmia³ od okrzyków: AMI!! AMI!! Tu!! :))
  26.     Potem ju¿ z AMIm pojechali¶my do domu Babci, zahaczaj±c o sklep,
  27. gdzie pracuje Kya, aby nabyæ kilka niezbêdnych artyku³ów spo¿ywczych
  28. (chleb, ser, itd. alkohol oczywi¶cie ju¿ by³ :), robi±c t³ok w malutkim
  29. pomieszczeniu. Nastêpnie korzystaj±c z dobrodziejstw metra dotarli¶my na
  30. Hawajsk± (tak, niez³a nazwa ulicy jak na party place, nie? :).
  31.     Przed wieczorem dotarli jeszcze do nas Wito z towarzysz±c± mu
  32. Ani±, Izulka, oraz miejscowi - Student oraz Pacynka. Przy piwie
  33. wspominali¶my z rozrzewnieniem Sylwestra, przy okazji s³uchaj±c
  34. karko³omnych prób Pacynki staraj±cej siê (bez powodzenia) zapamiêtaæ
  35. mojego nicka (po imieniu nie chcia³a mi mówiæ, ambicja j± wziê³a :),
  36. produkuj±cej xtm'y, txtf'y i w³a¶nie JPEGi :) Pó¼niej dotar³a jeszcze
  37. Kya. Wieczór zakoñczy³ siê projekcj± pierwszej po³owy Seksmisji i
  38. Johny'ego Mnemonica.. Towarzystwo podzieli³o siê na dwa pokoje, z tym ¿e
  39. tam, gdzie ja by³em, usnêli¶my dopiero ko³o 4 nad ranem, zaczynaj±c
  40. ogl±daæ Willow (a obudzili¶my siê na jego koniec :). W miêdzyczasie
  41. kilka razy umierali¶my ze ¶miechu, a Kya odgrywa³a Worma (w ¶piworze).
  42.     Ze snu wyrwa³ nas telefon, do którego skoczy³ AMI (zreszt± bez
  43. powodzenia, bo akurat aparat w naszym pokoju by³ od³±czony :). Okaza³o
  44. siê, ¿e to dzwoni Verox, który chcia³by wiedzieæ, jak do nas trafiæ..
  45. Wyt³umaczy³a mu to Izulka - z tym, ¿e jak s³ucha³em Izulki, to siê
  46. zastanawia³em, czy ja jestem we w³a¶ciwej czê¶ci Warszawy :). Verox
  47. jednak siê nie pogubi³ w g±szczu przesiadek, i stwierdzi³, ¿e mo¿emy go
  48. oczekiwaæ jeszcze tego samego ranka :).
  49.     Czekamy, czekamy... Nie¶mia³e pukanie.. Verox? Nie, to Marty i
  50. Anett przyjechali!! Zmartwieni nieco brakiem Veroxa w umówionym (hmmm)
  51. miejscu, dotarli sami.. Wbrew pos±dzeniom Marty'ego :)) zostali powitani
  52. na stoj±co, ja nawet siê ubra³em, przedstawi³em, po czym rozebra³em siê
  53. ponownie i wskoczy³em z powrotem do ¶piwora.. Przyjezdni rzucili w t³um
  54. swoje kanapki (dziêki!), po czym siedli i zaczêli¶my rozmawiaæ na tematy
  55. ogólnospo¿ywcze, miêdzybzdurne i inne tam takie. Nastêpnie dotar³
  56. Cromax, a po nim oczekiwany Verox.. Tutaj z Martym i Anett pogr±¿yli siê
  57. w sporach na temat umówionego miejsca spotkania... ("Ja mówi³em ci±gle
  58. pod McDonaldem!!" - Verox :)
  59.     A propos witania, Babcia powita³a Anett i Marty'ego w
  60. standardowym stroju nocnym wszystkich imprezowiczów: majtkach i bluzce..
  61. Tak, to by³a niew±tpliwa zaleta tej imprezy.. :)
  62.     Tego dnia dorar³a jeszcze Kaisa, Jubal, Yoga, Huckster, Monster,
  63. V0yager.. Opu¶cili nas Wito z Ani±.. Dzieñ up³yn±³ na rozmowach przy
  64. popijanym z wolna piwie.. Verox rzuca³ sen, czego skutek by³ taki, ¿e w
  65. koñcu sen rzuci³ jego (dos³ownie - Verox ¶pi±c spad³ z ³ó¿ka, a potem
  66. koniecznie chcia³ wiedzieæ, kto go zepchn±³ :)) Oczywi¶cie nie obesz³o
  67. by siê bez Johny'ego Mnemonica. W koñcu wieczór wszyscy wyskoczyli do
  68. Daga na piwo, aby tu poczekaæ na Kyê, po czym Babcia mia³a i¶æ do domu
  69. siê uczyæ, a reszta imprezowiczów imprezowaæ.. Kilka osób by³o do¶æ
  70. zmêczonych, wiêc zdecydowa³o siê i¶æ z ni±, i rzeczywi¶cie po przyj¶ciu
  71. Kyi Marty, Anett i Verox zniknêli mi z pola widzenia :) Reszta
  72. towarzystwa mówi³a co¶ o jakim¶ wypadzie do Alcatrazu, ale ja
  73. stwierdzi³em, ¿e na dzisiaj mam do¶æ, wróci³em do chaty i wlaz³em do
  74. ¶piwora. W nied³ugiej chwili wpad³a na chwilkê reszta ludzi, aby potem
  75. wreszcie pój¶æ do tego Alcatrazu.. Potem jeszcze tylko wrócili AMI z
  76. Kais± i AMI delikatnie poprosi³ Marty'ego o zej¶cie z ³ó¿ka...
  77.     Rano zostali¶my delikatnie poproszeni :) o towarzyszenie Babci,
  78. poniewa¿ musia³a jechaæ zdaæ jaki¶ egzamin. Tak wiêc o godzinie 7 rano
  79. wszyscy wybyli¶my do Wy¿szej Szko³y Biznesu, alias Przedszkole nr 5 :)))
  80. Okaza³o siê, ¿e trzy dni podk³adu (procentowego) nie posz³y na marne -
  81. Babcia zda³a!! Pogratulowali¶my jej, po czym pozwolili¶my jechaæ do
  82. dentysty, a sami udali¶my siê w kierunku PDI, po drodze goszcz±c w
  83. McDonaldzie (aczkolwiek nie ma lepszego McDonalda, ni¿ w Krakowie, te
  84. piwniczki, a nie jaki¶ oszklony budynek :). Po znalezieniu PDI, okaza³o
  85. siê, ¿e w Warszawie ten skrót oznacza Piwniczny Dostêp do Internetu
  86. (Nowogrodzka 12, wejd¼ w bramê, na podwórku skrêæ w lewo, wejd¼ do
  87. klatki, zatkaj nos, id¼ schodami na dó³, przed rurami w lewo, troszkê z
  88. górki, jeste¶ na miejscu :), w dodatku czynny od 12.00 (a by³a 10.30 :).
  89.     Poszli¶my wiêc na dworzec odebraæ Cerazego.. Spotkali¶my tam
  90. uciekinierów z Alcatrazu (widaæ by³o, ¿e ta ucieczka ich wiele zdrowia
  91. kosztowa³a :)) Przyby³a Babcia, i teraz ju¿ wszyscy byli¶my ¼li na
  92. Cerazego, bo nie przyjecha³. Po zostawieniu kartki wrócili¶my na party
  93. place. Tam¿e potem przyby³ Ludo, do³±czyli tak¿e Royal, Kicius, Pacynka,
  94. Agata, Agnieszka, a tak¿e Wito. AMI z Hucksterem odprowadzili
  95. odje¿d¿aj±c± Kaise.. Wieczorem wpad³ Romeo, i zabra³ gdzie¶ Anett i
  96. Marty'ego.
  97.     Jak dla mnie ten dzieñ imprezy skoñczy³ siê ko³o pó³nocy.
  98. Wieczorem nastêpnego dnia dowiedzia³em siê, ¿e w tym mniejszym pokoju
  99. kto¶ wyla³ na pod³ogê alkohol, przy okazji pomoczy³ skarpetkê (czy jako¶
  100. tak), Royal u¿yczy³ swojej skarpetki (bodaj¿e Cromaxowi), ale plamy nikt
  101. nie wytar³.. A ja siê akurat tam po³o¿y³em, i ca³y czas siê
  102. zastanawia³em, czym tu tak czuæ :))
  103.     Przebojem ¶rodowego ranka by³ duet Jubal - Gadzinka, do którego
  104. raz do³aczy³ siê Cromax (jako¶ tak ¶miesznie parskn±³) oraz czasem
  105. dodawa³ co¶ od siebie Verox. W pewnym momencie po cichym, pojedynczym
  106. chrapniêciu Veroxa (duetu nie przebi³ :) gdzie¶ u s±siadów zacz±³
  107. miauczeæ kot, i my¶la³em, ¿e pêknê ze ¶miechu..
  108.     Tego dnia AMI z Witem poszli IRCowac na CIUW (cokolwiek by to
  109. znaczy³o), gdzie spotkali Kolê i STRodda (ja widzia³em tylko tego
  110. ostatniego, bo Kola niestety nie wpad³ na party place). Ja wybra³em siê
  111. do centrum odprowadziæ odje¿d¿aj±cych: Veroxa, Anett i Marty'ego.. Tam
  112. w³a¶nie spotkali¶my wracaj±cych z CIUWu.. Po za³adowaniu wy¿ej
  113. wymienionej trójki do poci±gów wróci³em do chaty. BTW: wiecie, ¿e ma
  114. Marsza³kowskiej maj± tzw. zielon± liniê dla pieszych? Szed³em sobie do
  115. metra pod Politechnikê i ca³y czas trafia³em na zielone ¶wiat³o (hmm,
  116. lepiej dla mnie, bo podejrzewam, ¿e bym siê wtedy na ¿adnym czerwonym
  117. nie zatrzyma³)...
  118.     Na miejscu zrobili¶my jeszcze jeden wypad do sklepu (przez
  119. b³oto, jak zwykle, Ursynów ma bli¿ej do Pacanowa ni¿ do Warszawy pod tym
  120. wzglêdem). Potem Jubal, Monster, Cromax i chyba V0yager poszli znowu do
  121. Alcatrazu pic z Grychem (jak siê potem okaza³o, z Grychami :)), a na
  122. miejscu zrobi³a siê taka impreza na smutno, powa¿ne rozmowy, aczkolwiek
  123. okraszone kilkoma ciekawymi tekstami.. Babcia uczy³a siê na nastêpny
  124. egzamin. Poniewa¿ Royal przyniós³ A1200, poogl±dali¶my trochê dem..
  125.     Rano obudzi³em siê oko³o 10.. Wita ju¿ nie by³o. Przyst±pi³em do
  126. spisywania najlepszych tekstów z imprezy (poni¿ej).. Ale tak gdzie¶ ko³o
  127. 11.30 dogadali¶my siê z AMIm, ¿e w zasadzie to trzeba by wracaæ do
  128. Krakowa.. O 11.40 wiedzieli¶my to na pewno, wiêc zacz±³em siê pakowaæ..
  129. Poniewa¿ w po³udnie jechali¶my wszyscy z Babci± na egzamin, musia³em
  130. zrobiæ to w 20 minut.. W ka¿dym razie na znalezienie mojego rêcznika
  131. czasu nie starczy³o.. :))
  132.     Tak wiêc w sk³adzie Babcia, Yoga, Gadzinka, AMI i ja udali¶my
  133. siê znowu do Parterowej Szko³y Biznesu.. Tu spotkali¶my STRodda,
  134. zostawili¶my Babciê z jej egzaminem, a sami udali¶my siê na Dworzec
  135. Centralny.. Tu znów spotkali¶my uciekinierów z tego miejsca, co
  136. poprzednio (znów zmordowanych). Po zakupieniu biletów wspó³nie poszli¶my
  137. do baru mlecznego na ma³e conieco.
  138.     A potem.. potem pojechali¶my.. Tym razem te 5 godzin nie by³em
  139. sam, a z AMIm gada siê fajnie (o ile siê uda doj¶æ do s³owa :)), wiêc
  140. dowiedzia³em siê wiele o ¿yciu :))
  141.     A w Krakowie czekali¶my na pierogi w Louisie tak z pó³ godziny,
  142. i pogadali¶my z Hakiem, ale to ju¿ pod imprezê nie podchodzi..
  143.     By³o, minê³o? Nie, nie minê³o tak ca³kiem, o tej imprezie wiele
  144. osób bêdzie d³ugo pamiêtaæ (czy to z rado¶ci±, czy te¿ nie :))
  145.  
  146.  
  147.                         Tadek vel TxF (aka JPEG)
  148.  
  149.  
  150. ---------
  151.  
  152.  
  153.     A oto kilka dobrych tekstów wyprodukowanych na imprezie...
  154.     Najpierw lista obecnych:
  155.  
  156.     Babcia (host), Anett, Kya, Kaisa, Iza, Ania (towarzysz±ca Wita)
  157. Agata, Agnieszka & Pacynka (noninternet), AMI, V0yager, Cromax, Verox,
  158. Marty, Wito, TxF, Gadzinka, Ludo, Yoga, Monster, Jubal, Student, Royal,
  159. Kicius
  160.  
  161.     To dosyæ ma³o osób, zw³aszcza, ¿e wszystkim wydawa³o siê, ¿e
  162. go¶ci by³o wiêcej. Ale tak to bywa, gdy 'alkoholu pe³ne nieba' ;^>.
  163. Impreza rozpoczê³a siê w sobotê. Wiêkszo¶æ go¶ci dojecha³a nie tyle w
  164. sobotê, co miêdzy poniedzia³kiem a wtorkiem... ;)
  165.  
  166.     Aha, zapomnieli¶my dopisaæ Huckstera, który widocznie by³ ma³o
  167. widoczny... Wiêc Huckster te¿ by³ :)
  168.     Przez krótki czas by³ te¿ RomeoAD.
  169.  
  170.     Oto najlepsze teksty:
  171.  
  172.    "Nie jestem skurwysynem" - Yoga
  173.  
  174.    "Ty niez³a dziunia jeste¶, mogê Ciê uszczypn±c w po¶ladek i ugry¼æ w
  175. udo?" - Yoga do Izulki.
  176.  
  177.    16:30
  178.    Craaaash.. - stuk sztuæców w kuchni.. Jubal: o! Gadzinka zmywa.. 3
  179. sekundy, jebut pierdut! - szklaneczka w drobny mak... :)
  180.  
  181. ----
  182.  
  183.   Powy¿sze by³y logowane na ¿ywo przez kogo¶ (lub kilku ktosiów, mnie w
  184. ka¿dym razie przy tym nie by³o :), poni¿ej te dopisane pó¼niej (dziêki
  185. za wszystkie uwagi weryfikacyjne, g³ównie Lud0):
  186.  
  187.  
  188.    Ubikacja by³a materia³em deficytowym:
  189.    "Kurwa, sikaj ju¿!" - Kya do Gadzniki.
  190.  
  191.    Na pocz±tku jest napisane przy jednej osobie 'host'. Natomiast Ludo
  192. wypali³: [sam to kurwa wymy¶li³em z tym hostem! - Lud0] :) )
  193.    "Hej, chod¼my odprowadzimy Babciê na chatê"
  194.  
  195.    Babcia (ubrana w ³adn± "ma³± czarn±" sukieneczkê): "Do kurwy nêdzy!!"
  196. "No tak.. s³ownictwo powinno byæ adekwatne do stroju... do kurwy nêdzy" -
  197. Jubal (równie¿ bardzo kulturalnie ubrany w kamizelkê)
  198.  
  199.    Cromax o kim¶: "Peda³", na to Ludo: "Eee tam, zaraz peda³, on Ciê po
  200. prostu lubi".
  201.  
  202.    "Nie ka¿cie mi go wie¼æ do £odzi" - AMI o Gadzince.
  203.  
  204.    Rozmowa Royala z Ludem i TxF'em na tematy jêzyków programowania,
  205. Royal rzuci³ co¶ o E..
  206.    "W 'E' to ja piorê skarpetki" - STRodd.
  207.  
  208.    Zadzwoni³ telefon. Babcia odbiera i pyta:
  209.    "Czy mamy tu jakiego¶ Tomis³awa?".. Chwila konsternacji, a za chwilê
  210. "Cromax, Cromax, telefon do Ciebie!!". "K±piê siê!!" Kto¶ krzykn±³
  211. jeszcze "I to nie sam siê k±pie!".. Babcia pos³ucha³a g³osu ze
  212. s³uchawki, od³o¿y³a, i powiedzia³a:
  213.    "Dzwoni³a jaka¶ dziewczyna, powiedzia³a, ¿e czeka³a, i wiêcej czekaæ
  214. nie bêdzie.." Za chwilê kto¶ do Cromaxa:
  215.    "Cromax, Twoja by³a dziewczyna dzwoni³a!!!!"
  216.  
  217.    Którym¶ rankiem Jubal stwierdzi³, komentuj±c panuj±cy ba³agan:
  218.    "Ale Babci z domu burdel zrobili¶my". Na to TxF:
  219.    "Przepraszam, ale nie widzia³em, ¿eby kto¶ komu¶ p³aci³!"
  220.  
  221.    Gadzinka ujrza³ boot screen Royala, przedstawiaj±cy ma³±
  222. dzwiewczynkê: "Suxx".. "Co, moja siostra Ci siê nie podoba?" "No wiesz,
  223. nie jestem Michael Jackson" :)
  224.  
  225.    "Ka¿dy Cromax ma dwa koñce" - RomeoAD.
  226.  
  227.    Gadzinka: "Siedzia³em grzecznie na fotelu, nawet nie mlaska³em".
  228.  
  229.    "Magiczna cyfra 69" (pojawi³a siê na radiu Babci, które zazwyczaj ma
  230. 40 kana³ów :) Kicius: "A co ona oznacza".. I tak przez nastêpne 10
  231. minut :)
  232.  
  233.    AMI: "Wiecie, na mrozie j±dra siê kurcz±.. Ale w sumie to drobiazg.."
  234.  
  235.    Gadzinka: "Wszystkie kobiety, które siê pojawiaj± ko³o mnie, to ja
  236. robiê tak, ¿eby sp... na 30 metrów". AMI: " To robisz to nieudacznie"..
  237.  
  238.    "Bo¿e, my¶la³em, ¿e to modem" - Monster o zegarku z wy¶wietlaczem LED
  239. i setk± przycisków.
  240.  
  241.    Kya: "Co wy wiecie o ¿yciu, problemy to mam ja!". Odpowiedzia³ jej
  242. szczery wybuch szyderczego ¶miechu :)
  243.  
  244.    Royal: "Czy chcecie zobaczyæ te sample, które mam pod³o¿one pod WB?"
  245. TxF: "Nie, wolimy je us³yszeæ!"
  246.  
  247.    Gadzinka: "Czy mogê to pomin±æ komentarzem?"
  248.  
  249.    Ludo do TxFa: "Masz ³adny charakter pisma, ale za skurwysyna
  250. nieczytelny!"
  251.  
  252.    O programie Royala (program mia³ rysowaæ symulowane cz±steczki w polu
  253. elektrycznym, wychodzi³y kwiatki b±d¼ koniczynki, w ka¿dym razie
  254. wyra¼nie zaznacza³y siê jakie¶ cztery punkty)
  255.    Kya: "To jest program do rysowania cebulek"
  256.    Ludo: "Nie, rozchodzenie sie stref erogennych!"
  257.    TxF: "Wzgledem kazdej z czterech piersi kobiety!"
  258.  
  259.    Yoga do Luda (w czwartek): "S³uchaj, jak byli¶my na chiñszczy¼nie, to
  260. by³o we wczoraj czy we wtorek?"
  261.    Ludo: "We wtorek, jak przyjecha³em"
  262.    Yoga: "Aha, to dwa dni ju¿ nic nie jem..."
  263.  
  264.    2:30
  265.    "O, wlasnie stracilem biodro" - Wito po tym, jak usiadl na nim
  266. Gadzinka.
  267.  
  268.    Babcia: "¦ciszcie trochê! To nie jest hotel!"
  269.    Royal: "Zamknicie te drzwi, co to jest, hotel?"
  270.    TxF: "Jak to jest hotel, to gdzie jest kurwa Room Service (a propos 6
  271. razy ogladanego na imprezie Johny'ego Mnemonica).
  272.    Royal: "No, hotel to mo¿e nie, ale noclegownia na pewno!"
  273.  
  274.  
  275.    Verox do Kaisy:
  276.    "Jaki Ty masz ³adny ¿ó³ty p³aszczyk, tak siê wyró¿niasz w¶ród tego
  277. szarego mot³ochu!"
  278.    W tym momencie jaka¶ oburzona kobieta: "Czy pan przypadkiem nie
  279. przesadza?". Na to Verox:
  280.    "Ale¿ ja jestem poet± proszê pani!"
  281.  
  282.    Babcia: "Hmmmm... prze¿yjê jeszcze jeden dzieñ bez jedzenia"
  283.  
  284.    Huckster: "Wiecie, jaki jest najlepszy ¶rodek na owsiki?? ¦rodek
  285. dupy!"
  286.  
  287.    Yoga: "Mogê kurwa kurwa kurwa, o tak mogê!"
  288.    Anett (z oburzeniem): "Znasz jeszcze jakie¶ inne s³owa?"
  289.    Yoga: "Tak! Na przyk³ad 'Spierdalaj'!"
  290.  
  291.    "Jeszcze nigdy nie rozmawia³em on-line ze sraj±cym" - chyba Cromax, o
  292. Gadzince..
  293.  
  294.    "Co, boisz sie, ma³ego masz?" - AMI, Wito i jeszcze kto¶ rozmawiaj±cy
  295. w kiblu do wchodz±cego w wiadomych zamiarach TxFa.
  296.  
  297.    A Cromax i tak wygl±da³ jak Jesus Chromix (przepraszam, je¿eli
  298. urazi³em kogo¶ uczucia religijne).
  299.  
  300.  
  301.     Podsumowanie Luda: Najbardziej dolujaca impreza ze wszystkich :)
  302.  
  303. -----
  304.  
  305.    Dopisane na pro¶bê Kiciusia: Na imprezie wzniesiono toast za fanklub
  306. Lucjana Stappa.
  307.  
  308. -----
  309.  
  310.    A tak w ogóle TxF to ma³y, nie¶mia³y, zagubiony w sobie ch³opak z
  311. kompleksami, a na imprezie zamiast mnie by³ niejaki JPEG.
  312.  
  313.  
  314.  
  315.